środa, 31 lipca 2013

Zakupy kosmetyczne

Kosmetyki plus witaminy zakupione w sklepie internetowym. Tak wiem, nie należy kupować leków przez internet ani przesadzać z witaminami.   

 




 Woda Termalna Uriage. Moim zdaniem niezastąpiona w czasie upałów, na podrażnienia i zapalenia skóry. Używam jej do codziennej pielęgnacji. To już moje kolejne opakowanie. Przyznam się, że innej wody termalnej nigdy nie używałam. Tą jestem zachwycona, więc po co szukać innej? :)











 Palmer's ujędrniający balsam z koenzymem Q10 - tyle słyszałam o nim pozytywów, że musiałam go w końcu wypróbować :)  Balsam jest na bazie masła kakaowego, więc powinien nadać trochę opalenizny mojej bladej skórze. 
 




L'biotica regenerujący krem do rzęs. Skusiłam się na ten produkt, ponieważ cena była bardzo atrakcyjna :)  Producent gwarantuje wydłużanie, pogrubienie rzęs i zapobiegnięcie wypadaniu oraz stymulację wzrostu nowych rzęs. Czy to dobry zakup? Okaże się.. Od kilku dni jestem w fazie testów. Na razie bez szału...  Stosować należy go minimum 30 dni. Postaram się używać go 2-3 miesiące zanim wydam opinię :)





 O płynach miceralnych z Biodermy dużo mówić nie muszę :)) Moje wrażliwe oczy ten płyn micelarny uwielbiają. Cena nie zachwyca, ale zawsze kupuje go w sklepach internetowych. Zawsze to taniej niż w aptekach stacjonarnych.

  





Pozdrawiam, Madzik :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz